30 seconds to mars - "A Beatiful lie"

the kill.

Na drugiej płycie grupy 30 Seconds To Mars, "A Beautiful Lie", jej lider Jared Leto postanowił zaprezentować nową, bardziej osobistą muzykę. Jared zaczął komponować utwory podczas trasy koncertowej promującej debiutancką płytę zespołu, więc album powstał w pięciu różnych krajach na czterech kontynentach, a nagrany został w Los Angeles, Nowym Jorku i RPA.
30 Seconds to Mars napisali 40 utworów na "A Beautiful Lie", po czym wybrali z nich dziesięć, które znalazły się na albumie. Do braci Leto po raz pierwszy w studio dołączyli gitarzysta Tomo Milicevic i basista Matt Wachter, którzy towarzyszyli 30 Seconds to Mars w pierwszej trasie koncertowej. Na tym albumie Jared nagrał wszystkie partie gitary, basu i syntezatorów oraz wokale, a Shannon perkusję.

Utwory
1. Attack
2. Beautiful Lie
3. Kill (Bury Me)
4. Was It A Dream
5. Fantasy
6. Saviour
7. From Yesterday
8. Story
9. R-Evolve
10. Modern Myth
11. Battle Of One
12. Hunter

Co sądzicie? Jakie są Wasze ulubione utwory? Moje to "attack", "beatiful lie", "was it a dream", "from yesterday", :modern myth", kill. w ogóle uwielbiam tą płytę!

dish.

Kocham tę płytę ! *-*
Niestety nie mam jej w swojej kolekcji , ale muszę jakoś udobruchać rodziców ,żeby mi ją kupili. Całe płyta jest zajeibsta. , ale najlepsze utwory to : From Yesterday , Kill (Bury Me) , Attack , Beautiful Lie , Hunter i Was It A Dream

buka.

O, moje kochanie.
Niestety nie mam w posiadaniu ich żadnej płyty. Chociaż nie wiadoomo, może Mikołaj coś załatwi na święta pod choinkę? ;)

Kurna, ciężko powiedzieć, którą najbardziej kocham. Każda oddaje dla mnie inny nastrój. Więc:

1. Attack- cała piosenka o mnie. CALUTKA. Zawsze sobie wyobrażam, że występuję wtedy w szkole i wykrzykuję "Your promises, they look like lies..." dla paru osóbek, które zniszczyły moje życiątko
2. Beautiful Lie- Przy niej czuję się taka... Inna. W sensie, mam wrażenie, że każdy się zmienia, a ja wiecznie stoję w miejscu, czując, że żyję w całkowicie innym świecie.
3. Kill (Bury Me)- Piosenka przy której wypłakałam dobre parę spraw. Opisuję mnie też na wylot.
4. Was It A Dream- przemijanie, po prostu.
5. Fantasy- OOO moje kochanie. I szpan, umiem całe zagrać na basie, WOHOHO
6. Saviour- To też, kierowane zazwyczaj do osób, których nie darzę sympatią.
7. From Yesterday- Rozpierducha.
8. Story- Opisuje mnie jak grzyb, no :c
9. R-Evolve- najpiękniejsza piosenka Marsów forever.
10. Modern Myth- mogłabym przy niej pożegnać moją największą miłość.
11. Battle Of One- chęć JEDNEJ WIELKIEJ DESTRUKCJI.
12. Hunter- Em, no. Przy tej to mam dość, no. Nieczyste myśli ]:>